czwartek, 17 kwietnia 2014

8. Opowieść filmowa - Koloruj, czytaj, naklejaj

A oto ona:




Na dalekiej północy, w królestwie Arendelle żyły małe księżniczki: Elsa i Anna. Starsza Elsa umiałą skinieniem dłoni wyczarować śnieg i lód. Kiedyś stworzyła dla Anny zimową krainę czarów. Bawiły się tam razem i ulepiły bałwana. Niestety, w czasie zabawy Elsa zamroziła Annę. Księżniczkę odczarowały trolle, ale od tego czasu bramy Arendelle zostały zamknięte, a Elsa zaczęłą nosić rękawiczkimi przestała bawić się z siostrą. Bała się że zrobi jej krzywdę. Mijały lata. Elsa i Anna dorosły. Po śmierci rodziców Elsa miała zostać królową. Otworzono bramy królestwa i na koronację zjechali się goście. Annie spodobał się książę Hans. Anna przedstawiła Elsie Hansa jako swojego narzeczonego.
- Nie możesz wyjść za mąż za kogoś, kogo ledwo poznałaś! - zaprotestowała Elsa.
- Mogę, jeśli łączy nas prawdziwa miłość! - odpowiedziała z naciskiem Anna.
-Nie zgadzam się! - Elsa pokręciła głową.
- Dlaczego jesteś dla mnie taka surowa?! - krzyknęła Anna i szrpnęła siostrę za rękę. Ściągnęła jej przy tym rękawiczkę.
- Dość tego! - Elsa wyciągnęła rękę i nagle z jej dłoni wystrzelił zamrażający czar.
W jednej chwili cały zamek pokrył się śniegiem i lodem. Elsa przeraziła się i zaczęła uciekać, ale gdzie stąpnęła, wszystko zamieniało się w lód, nawer morze
Statki były w lodowej pułapce. Wkrótce wszędzie zapanowała zima. Elsa uciekła w góry. Uwolniła swoją magię i wyczarowała lodowy pałac. Teraz Elsa nie musiała się bać, że kogoś skrzywdzi. Była sama, ale wreszcie czuła się wolna. Tymczasem Anna postanowiła odnaleźć siostrę i ocalić Arendelle. W ośnierzonych górach spotkała handlarza lodem Kristoffa i jego renifera Svena. Razem wyruszyli na poszukiwanie Elsy. Po wielu przygodach dotarli do magicznej zimowej krainy. Tam spotkali bałwana Olafa - wyczarowanego przez Elsę. Olaf marzył o lecie i postanowił pomóc im dotrzeć do lodowego pałacu Elsy. Elsa ucieszyła się na widok Anny, ale i przestaszyła.
- Odejdź stąd. Jestem niebezpieczna! - uprzedziła ją i wyciągnęła rękę.
 Tak bardzo się zdenerwowała, że przestała panować nad sobą i niechcący trafiła Annę lodowym pociskiem prosto w serce. Wyczarowała też groźnego śniegowego potwora. Śniegowy potwór zaczął gonić Annę, Kristoffa i Olafa. Udało im się uciec dosłownie w ostatniej chwili. Anna była jednak umierająca. Czar siostry powoli zaczął ją zamrażać. Wezwane na pomoc trolle orzekły, że Annę ocalić może tylko prawdziwa miłość. Dlatego Kristoff zaprowadził ją do Hansa. Wierzył, że książę ją ocali. Hans zgasił jednak ogień w kominku i zostawił Annę bez pomocy. Anna zamarzłaby, gdyby nie pomoc Olafa. Bałwan rozpalił ogień i powiedział Annie, że jej prawdziwą miłością jest Kristoff. Księżniczka z trudem wyszła z zamku. Nagle zobaczyła Hansa, który zamierzał się mieczem na Elsę. Anna zasłoniła ją własnym ciałem. A w tym momencie gdy padł cios, zamarzła. Ostrze miecza uderzyło w lód i rozpadło się na kawałki.
-Och Anno, oddałaś za mnie życie! -  Elsa rozpłakała się, obejmując siostrę. I nagle Anna zaczęła oddychać.
-Tylko prawdziwa miłość może zniszczyć zamrażający czar Elsy! - zawołał Olaf. 
Wtedy Elsa wyciągnęła dłoń, a śnieg i lód wokół zaczęły topnieć. Do Arendelle szybko powróciły radość i życie. Nawet Olaf mógł cieszyć się latem, bo Elsa wyczarowała dla niego śniegową chmurkę. Anna zrozumiała, kto jest jej prawdziwą miłością, i pocałowałą Kristoffa. Znowu siostry Elsa i Anna mogły być razem. Elsa wyczarowała w sali balowej zimową krainę śniegu i bawiły się tam jak za dawnych lat. Razem z nimi ślizgał się szczęśliwy Olaf.

Veina

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Co myślisz na temat posta? Koniecznie napisz.