Kości... to jedyna dziedzina biologi, na której choć trochę się znam. Powiem szczerze, zainteresowałam się nimi tylko dlatego, że sama mam pewien problem z nimi związany. Wsłuchiwałam się więc z uwagą w wykłady nauczycielki, kiedy byliśmy na tym dziale. W pewnym momencie doszliśmy do żeber, a potem do ich usuwania. A właściwie do usuwania żeber wolnych, czyli takich, które nie są w żaden sposób połączone z mostkiem, jedynie z kręgosłupem i po prostu sobie wiszą. Co nie znaczy, że są zupełnie niepotrzebne. Co to, to nie. One również chronią nasze narządy. Pani opowiedziała nam o tym jako o ciekawostce. Wspominała, że modelki robią to, żeby mieć talię osy lub jak kto woli w kształcie klepsydry. Od razu kiedy to usłyszałam wstrząsnął mną dreszcz. Miałam potem ciarki przez kilka godzin. Teraz do czego ja właściwie zmierzam? Otóż po głębszym zastanowieniu doszłyśmy z Aley do tego iż księżniczki Disneya mają taką figurę i one również "mogły" usunąć sobie żebra, wliczając Elsę i Annę. Przepraszam, że mówię o ogóle, ale nie wiem, czy ktoś poruszał kiedyś ten temat. Słyszałam o tym, że jacyś ludzie irytowali się talią bohaterek bajek, pozostaje pytanie, czy karcą realnych ludzi za takie zabiegi? Przeczytałam także na jakimś blogu, że bulwersują się "wpajaniem dzieciom nierealnych wyobrażeń na temat idealnej sylwetki". Na tym samym blogu napisane było również, że jakaś osoba utworzyła petycję, proszącą o dodanie ciała księżniczkom. Błagam ludzie, skarćcie prawdziwych ludzi, którzy tak robią.... a nie bohaterów bajek. I tak o to, dochodzimy do celu. Jak powinna wyglądać talia Elsy, gdyby ta nie miała usuniętych żeber (i nie była przeraźliwe chuda)? (proszę skupmy się tylko na niej)
Po lewej jak wyglądają kości przed zabiegiem, a po prawej jak po.
A tu macie przykład Elsy, po prawej "jak powinno być", a po lewej "tak jak jest".
Rozumiecie już tytuł postu? To apropo tego pozwu i kontrowersji. Jaki przykład Disney i NIE TYLKO daje dzieciom, "usuńcie sobie żebra". (NIE RÓBCIE TEGO)
Od razu powiem, że ja nie mam nic do tego... nigdy nie miałam. Zawsze wydawało mi się jasne, że nie wyglądają tak jak trzeba. Ani z twarzą, ani z ciałem. Po prostu zostawmy to tak jak jest, bo ja OSOBIŚCIE nie chcę żeby było normalnie. (szczególnie w Frozen ulepszona wersja jest fatalna) Bo i nie tylko w talii pozostaje problem. Ale też w palikach, czy twarzy? Odnośnie palców nie mam porównania,po prostu popatrzcie na swoje i Elsy, ona nie ma tam kilku kosteczek tylko jedną....
A twarz:
Napiszcie jaką wersję wolicie, tylko szczerze. Bo ja sądzę, że tą, która jest nierealna. Veina
Temat nie do wygrania. - tak samo krytykuja ksiezniczki jak i barbie i wszystkie inne zabawki i postaci ktore przeciez nie maja buc realne tylko po prostu ladne. I szvzerze watpie by jakas kilkulatka ponyslal o usuwaniu zeber Po frozen. Ale realne postaccie podobaly mi sie pod tym wzhledem ze naprawde wygladaly ciekawie i inaczej :-) swietny post. Sorry za literowki i ogolny sposob pisania ale wszystlo z telefonu :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba. Do ostatniej chwili nie byłam pewna, czy chcę go opublikować. Bo w końcu wykroczyłam trochę poza Frozen, podratowałam się tymi obrazkami. :D
UsuńKsiężniczki i Barbie nie są jeszcze wcale takie złe pod tym względem, "Winx" jest dopiero straszne... One to w ogóle nie wiem, czy żebra mają.
Na pewno pięciolatka by o tym nie pomyślała, bo i ja do gimnazjum nie miałam pojęcia, że tak w ogóle można. Po prostu szukałam jakiegoś w miarę racjonalnego wyjaśnienia, dlaczego tak jest albo może być. No i znalazłam coś co w pewnym stopniu mnie zadowala.
W każdym razie cieszę się, że jest tak jak jest....
Pozdrawiam
Oczywiście, że animowane bohaterki są upiększone, bo są... animowane ;) Zgadzam się z Tobą, a ludzie po prostu zawsze się do czegoś przyczepią :)
OdpowiedzUsuń39 years old Research Nurse Malissa Marlor, hailing from Mont-Tremblant enjoys watching movies like Body of War and Rappelling. Took a trip to Works of Antoni Gaudí and drives a Sable. odwiedz strone internetowa
OdpowiedzUsuń