Muszę powiedzieć, że jestem zawiedziona głównie małą ilością utworów. Nie podoba mi się również, że jedyną piosenką obcojęzyczną na płycie jest ,,Let it go" w wykonaniu Demi Lovato. Pomimo tego uważam, że gra jest świetna. Szczególnie podoba mi się pomysł zamienienia telefonu w mikrofon.Wystarczy tylko pobrać odpowiednią aplikację z Google Play lub z App Store. Jest to rozwiązanie bardzo wygodne dla użytkownika, który nie ma zamiaru wydawać kolejnych pieniędzy na specjalny mikrofon. Wygląda to mniej więcej tak, z tą różnicą, że cały program jest w języku polskim:
Co do samej gry to muszę stwierdzić, że jest bardzo przejrzysta. Co więcej dzięki niej poprawiamy sobie pamięć zapamiętując teksty kolejnych piosenek oraz rozwijamy się wokalnie próbując podbić kolejne rekordy. Możemy się nimi dzielić ze światem, ale na szczęście nie musimy. W czasie, gdy my śpiewamy na ekranie oprócz tekstu widzimy tajemnicze paski i sceny z filmu:
Paski na ekranie określają wysokość dźwięku w którą musimy trafić, aby uzyskać jak najlepszy wynik. Wiem brzmi to niesłychanie skomplikowanie, ale w rzeczywistości takie nie jest. Wprowadzono też tryb wieloosobowy. Fajne jest też to, że np. w piosence "Miłość stanęła w drzwiach" możecie sobie wybrać kto jaką chce być postacią i jeśli np. dwie osoby chciałyby śpiewać repertuar Anny jest to możliwe. Również zamiast scenek z filmu, jeśli tylko posiadacie kamerką PlayStation Eye możecie oglądać własne odbicie. To chyba wszystko... Jeśli macie jakieś pytania śmiało piszcie w komentarzach postaram się szybko udzielić Wam satysfakcjonującej odpowiedzi.
Aley
Trzeba jeszcze dodać, że gra ma też nieco więcej słabych stron. Zresztą jak każda, jednym z minusów jest to, że kiedy śpiewasz, słychać też oryginalną wersję piosenki, przez co łapie punkty i twój głos i prawdziwego wokalisty (np. Katarzyny Łaski).... dla niektórych, w tym dla mnie gra jest też mało przejrzysta. Nie jestem w stanie szybko znaleźć czegoś co szukam. No dobra, świetna recenzja Aley
OdpowiedzUsuń