Hej
Dzisiejszy post będzie o połączeniu mojej ogromnej pasji
mianowicie Gwiezdnych Wojen z waszą, czyli Krainą Lodu. Na wstępie zaznaczam,
że jestem przeciwna zabijaniu GW przez Disneya, lecz niestety nic nie mogę na
to poradzić. Wracając do rzeczy, jak wyobrażacie sobie Elsę, jako Sitha? A Annę,
jako Rycerza? Nie potraficie? Spróbuję wam pomóc. Elsa z tym całym kryciem
emocji, z tym zamykaniem się w sobie idealnie pasuje do schematu Jedi, nie
wierzycie?
Znajome?
Teraz przeczytajcie uproszczoną wersję historii:
Elsa ujawniając emocje strachu, bólu, pragnienia wolności,
stawia ogromny krok w stronę ciemnej strony, zwanej przez niektórych złą. Na
początku nie zdaje sobie z tego sprawy do czasu, aż nie wybucha na Annę. Uświadamiając
sobie to ucieka, odkrywa, że ciemna strona nie jest zła i daje się wszystkim we
znaki poprzez czary (wywołanie zimy), które nawiasem mówiąc w GW występują
naprawdę, staje się taką Siostrą Nocy. Anna ślepy Rycerz, wierzy, że ją uratuje,
biegnie jej na pomoc. Wtedy do akcji wkracza Hans, który jest tajnym uczniem
Elsy (zasada dwóch), wykorzystując łatwowierność Anny i wrodzony wdzięk sprawia,
że dziewczyna nie zdaje sobie sprawy z zagrożenia z jego strony. Zostaje
tymczasowym królem, co go nie zadowala. Anna po drodze napotyka Kristofa, który
jest użytkownikiem mocy, chociaż o tym nie wie. Anna wyrusza z nim do pałacu
Elsy. Napotykają Olafa, który miał być sługą Sithów, jednak coś nie wyszło. Kiedy
docierają na miejsce Elsa śmiertelnie rani Annę swym mieczem. Dziewczyna jakimś
cudem podnosi się i ucieka do Kristofa. Elsa wciekła wypuszcza śnieżnego
rankorna, aby ich zabił. Niestety okazał się on pół mózgiem i wpadł do
przepaści. Przerażony Kristoff zabiera ją do uzdrowiciela, który rozkłada ręce.
Z nadzieją biegną do Hansa. Kristoff, który czuje coś do Anny i wie, że miłość
jest sprzeczna z kodeksem Jedi zostawia ją w jego rękach, sam natomiast idzie
rozpaczać do lasu. W tym czasie ujawnia się prawdziwa twarz Hansa, który więzi
umierającą Annę. Kiedy wraca do Elsy wiedząc, że w głębi mrocznego serca kocha
Annę wmawia jej, że to ona ją zabiła. Zrozpaczona Elsa rusza zobaczyć martwą
siostrę wraz z Hansem. Kiedy znajduje ją żywą, swą złość wyładowuje na Hanise
przez, co zaklęcie zostaje przerwane. Zaniepokojony Kristoff wraca zobaczyć, co
dzieje się z jego ukochaną. Jest świadkiem walki między Elsą a Hansem, w której
Hans odnosi rany. Zrozpaczona Elsa myśląc, że Kristoff spiskował z Hansem rzuca
się na niego. Półświadoma Anna zasłania ukochanego własnym ciałem, przez co
ostatecznie umiera. Zrozpaczony Krisroff obwinia Elsę. Ta natomiast nie traci
czasu i wyładowaniami mocy (błyskawicami) przywraca Annę do żywych i wraca na
jasną stronę. Zaklęcie zostało przerwane. Anna i Kristoff zostali wydaleni z
Zakonu, jednak pomimo to Anna zaczęła szkolić swojego męża, a Elsa została
mistrzem Jedi.
KONIEC
Inwencja twórcza Aley, wszystkie prawa zastrzeżone J.
Teraz parę obrazków:
Teraz coś tylko ode mnie:
Rozwalił mnie ten Hans. :') Nie wiem, co sądzić o tym pomyśle. Z jednej strony ciekawy, z drugiej... Uwielbiam GW, ale nie wiem. Może niekoniecznie.
OdpowiedzUsuńNo historia jest mocno przerysowana, niekompletna itd., ale miało być wesoło :), nie chciałam też zanudzić czytelnika faktami, ciekawostkami z giwezdnych wojen :). A Veina mnie poprosiła o post, więc jest :) Aley
OdpowiedzUsuń